ZWINIARZ: TŁUMACZENIE ARTYKUŁU Z 1914 R.
W wolnych chwilach zdarza się nam wertować różne archiwa pod kątem regionalów związanych z ziemią lubawską. Tym razem Marcin wpadł na trop podczas przeczesywania roczników niemieckiego czasopisma branży budowlanej „Zentralblatt der Bauverwaltung”. Było to pismo wydawane w latach 1881 – 1931 przez pruskie, a później niemieckie Ministerstwo Robót Publicznych. W środku można znaleźć sporo komuniaktów urzędowych, biogramów ważnych architektów i prezentacje budowanych w ówczesnej Rzeszy obiektów użyteczności publicznej. W tej ostatniej kategorii mieszczą się kościoły, których parafie dostawały dotację rządową na powstanie nowych budynków lub prace konserwatorskie.
Wśród takich notek znalazł się interesujący opis świeżo wybudowanego kościoła pw. św. Mikołaja w Zwiniarzu (gm. Grodziczno). Położony w centrum wsi obiekt, na wzgórzu niedaleko Jeziora Zwiniarz, jest jedynym z najbardziej niezwykłych nowożytnych budynków sakralnych ziemi lubawskiej. Powstały w 1913 r. obiekt zastąpił wcześniejszy, drewniany kościół, który wyglądem nieco przypominał zachowane świątynie w Radoszkach pod Brodnicą. Tekst przygotowany przez Friedricha Schulze i Gustava Meyera wskazuje na rozwiniętą świadomość, z jaką ponad 100 lat temu myślano o substancji zabytkowej. Tekst daje także wyobrażenie o wcześniejszej światyni zwiniarskiej, której nie zachowały się fotografie czy ryciny. Można też odnaleźć ciekawostki konstrukcyjne: proszę wyobrazić sobie drzewa, z których przygotowano legary długie na 13 metrów i grube na blisko 40 cm. Zmieniły się również koszty: łączny koszt budowy w przeliczeniu na współcznesne pieniądze to około 700.000 zł. Za tą kwotę można kupić mieszkanie w dużym mieście, ale na dom boży raczej nie wystarczy.
Zapraszamy do lektury i poszukiwań rozproszonych ciekawostek o swoich regionach.
Link do oryginalnego tekstu: https://digital.zlb.de/viewer/image/14688302_1914/698/
Część nieoficjalna [fragment]
Redaktor: Friedrich Schulze, Gustav Meyer
Kościoły miejskie i wiejskie.
Kontynuacja od nr 93.
Serię [nowo powstałych] kościołów katolickich, którą teraz obserwujemy, zaczynamy od niewielkiego wiejskiego kościoła z zachodniopruskiego powiatu lubawskiego. W pagórkowatej okolicy, od 5 do 6 kilometrów od stacji kolejowej w Montowie, leży wieś Zwiniarz. Jak dotąd [kościół] ukrywał się w gęstej zieleni zakryty przez okazałe drzewa. Mały kościół o drewnianej konstrukcji zrębowej groził zawaleniem i z biegiem czasu stał się zbyt ciasny dla rosnącej wspólnoty. Dlatego musiał być zastąpiony nowym budynkiem. I rzeczywiście, na szczęście w grę nie wchodziła nie inna lokalizacja nowego budynku niż w starym miejscu.
Oprócz tego pięknego miejsca, w nowym projekcie budynku powinny być zachowane niektóre elementy starego obiektu. Przede wszystkim wyposażenie i kilkusetletnia drewniana wieża, jeśli to możliwe z oryginalną więźbą dachową.
[Powyższe przesłanki] skłoniły do decyzji, by w nowym budynku odtworzyć wybrane założenia kompozycji przestrzeni starego obiektu, równocześnie nie zaniedbując realizacji nowej koncepcji użytkowej budynku. Dobudowę wykonano więc w ten sposób, że nawę przedłużono o 9 m zachowując przekrój dawnej halowej sali kościelnej, natomiast od strony południowej dobudowano niską nawę boczną i kaplicę, w której umieszczono cenny stary ołtarz (pochodzący prawdopodobnie z kaplicy biskupów chełmińskich z Hartowca, przyp. red.). Drewnianą wieżę zbudowano na nowej kamiennej podmurówce swobodnie ustawionej obok kościoła i połączonej z nią krytym gankiem. Oczywiście podczas odbudowy większość konstrukcji drewnianej musiała zostać wymieniona, ale stara konstrukcja została dokładnie odtworzona. W naszych ubogich w drewno czasów należało niestety iść na ustępstwo: spróchniałe słupy narożne, których nie można było uzyskać w starych wymiarach 32/36 do 38/38 cm, zostały wykonane z dwóch elementów każdy, ale [tak jak w starej konstrukcji] w ciągłej długości 13 m.
Połać dachowa nad nawą główną została opuszczona, kaplica zaś posiada dach dwuspadowy. W celu osiągnięcia przestronności i dobrej widoczności, rozdział na nawę główną i boczną przybrał formę rzadko rozmieszczonych, drewnianych filarów wzorowanych na wcześniejszych kolumnach podpierających emporę. Powyżej znajduje się wieniec. Na gzymsach, belkach przęsłowych itd. zastosowano dawne, indywidualne formy zdobnicze. Poza tym ściany nowego kościoła są murowane. Ich zewnętrzne powierzchnie otynkowane są zaprawą wapienną. Dach łamany pokryty jest dachówką karpiówką: tylko sygnaturka pokryta została blachą miedzianą. Podłoga wykonana jest z czerwonych płytek z wypalanej gliny. Pod ławkami deski sosnowe. Okna mają proste, czyste przeszklenia. Stare elementy wyposażenia zostały ponownie wykorzystane, naturalnie po starannych naprawach, jak już wspomniano. Na podstawie bogatego wystroju malarskiego starego kościoła zaplanowano także malowanie wnętrz. Jednak ze względu na koszty na razie zdecydowano jedynie o malowaniu sufitu nawy głównej. Zwłaszcza dekoracja ścienna starego kościoła w formie malowideł apostołów pod sufitem powinna zostać wykorzystana w nowym budynku po znalezieniu funduszy.
Koszty budowy kościoła wyniosły łącznie 69.700 marek w tym z fundamentem nieco głębszym niż zazwyczaj (750 marek) oraz przygotowaniem zaplecza i placu kościelnego (650 marek). Metr sześcienny w kubaturze wybudowanego obiektu wynosi średnio około 16,75 marki. Lokalnym kierownictwem budowy zajmował się rządowy budowniczy Pietzker z Zarządu Królewskiego Urzędu Budowlanego w Nowym Mieście.


